W Wigilię
Na stole obrus, a pod nim siano,
Dwanaście potraw wśród nakryć czeka,
Już pierwsza gwiazdka na niebie błyska,
Nikt się nie kłóci i nie narzeka.
Wszyscy opłatek biorą do ręki,
Szczere życzenia sobie składają,
A gdy spróbują każdego dania,
Piękne kolędy wspólnie śpiewają.
Jeśli wędrowiec do drzwi zapuka,
Zostanie dzisiaj ciepło przyjęty,
A kto był dobry, miły, uczynny,
Ten pod choinką znajdzie prezenty.
Kochany Panie Mikołaju
Kochany Panie Mikołaju, my tak czekamy każdej zimy,
dlaczego zawsze Pan przychodzi do nas, gdy śpimy?
Czy to już musi tak pozostać? Czy to jest w księgach zapisane?
Ja od prezentu bym wolała spotkanie z Panem.
I wiem od dzieci, że z radością, chciałyby słuchać Pana głosu.
W mróz ogrzejemy Panu uszy piosenką gorącą jak rosół!
Ref.: Hu, hu, ha, hu, hu, ha,
nasza zima zła!
Ale zima z Mikołajem
jest pachnącym, ciepłym majem!
Zawsze bądź wśród nas
Mikołaju, Mikołaju, Mikołaju nasz!
Kochany Panie Mikołaju,
dziewczynka z bardzo smutną minką pyta mnie o to, czy Pan znajdzie prezent pod choinką?
Czy ktoś o Panu nie zapomni, że Panu smutno będzie potem
dzieci chcą Panu dać w prezencie serca szczerozłote.
Takie serduszka pięknie grzeją w długich podróżach wśród zamieci, dzieci są Pana Mikołajem,
a Pan jest Mikołajem dzieci.
/