Tęsknota Zosi
Anna Edyk
Zosia w przedszkolu płacze czasami,
A wtedy nie chce bawić się z nami.
Siedzi przy oknie smutna i sama
I ciągle pyta: „A gdzie jest mama?”.
Łezki ociera, pociąga noskiem,
Jest jeszcze mała i tęskni troszkę.
Pani pociesza ją i tłumaczy:
„Pobaw się z dziećmi, mama jest w pracy”.
Kiedy dołączy Zosia do koła,
To buzia jej się robi wesoła.
Zosia się śmieje, tańczy walczyka,
A jej tęsknota natychmiast znika.
Do przedszkola idzie maluch
sł. Urszula Piotrowska, muz. Magdalena
Melnicka-Sypko
Do przedszkola idzie maluch,
tup, tup, tup, tup, (dzieci tupią w miejscu)
wszyscy dziś malucha chwalą,
tup, tup, tup, tup. (tupanie w miejscu)
Zna wierszyki i piosenki,
la, la, la, la, (kiwanie się na boki)
zawsze chodzi uśmiechnięty,
la, la, la, la. (kiwanie się na boki)
Podskakują razem dzieci,
hop, hop, hop, hop, (podskoki)
bo tu bawią się najlepiej,
hop, hop, hop, hop. (podskoki)
/